piątek, 6 października 2017

BYSTRA (Bystrá) 2248 m n.p.m.


Siwa Polana - Dolina Chochołowska - Starorobociańska Dolina - Siwa Przełęcz - Gaborowa Przełęcz Wyżnia - Błyszcz - Bystra - Gaborowa Przełęcz Wyżnia - Siwa Przełęcz - Starorobociańska Dolina - Dolina Chochołowska - Siwa Polana



   W kalendarzu kolejny weekend i pogoda zapowiada się całkiem dobrze. Zatem nie może być inaczej - zapada decyzja o kolejnym wypadzie i realizacji następnych wycieczek. Planów mamy tak dużo, że lista pomysłów będzie chyba zrealizowana dopiero na emeryturze ;) Po krótkim losowaniu stwierdziliśmy, że bierzemy się za Bystrą, a wcześniej bliźniaczo sąsiadującego Błyszcza.
   Oba szczyty to taki klasyk Tatr Zachodnich. Wędrówka od polskiej strony dość długa, jednak przy dobrej pogodzie zapowiadająca sporo widokowych atrakcji. Nadal nas odstrasza ogrom turystów w Tatrach Wysokich i dojazd z tym związany, więc wybór miejsca na wędrówkę był bezbolesny ;)

   Zapraszamy do lektury.



   Wędrówkę zaczynamy późno bo nieco po godzinie 8:00, ale wyszliśmy z założenia, że dzień długi, nie chcemy wracać w korkach, więc zejście na parking przed zachodem słońca będzie idealnym rozwiązaniem. Oczywiście zaczynamy z Siwej Polany i z zacisniętymi zębami brniemy przez potwornie nudną Dolinę Chochołowską z jakże urokliwym asfaltem ;)


   Na szczęście po niecałej godzinie docieramy od odejścia szlaku i skręcamy. Idąc w góry staramy się zebrać wiele informacji na temat miejsca gdzie będziemy się znajdować i idąc na Siwą Przełęcz Doliną Starorobociańską mieliśmy na uwadze spore ilości błota podyktowane w dużej mierze zrywką drewna. W nocy nieco popadało zatem i atrakcji na szlaku nie zabrakło ;) Miejscami faktycznie przeprawa trudna do ogarnięcia.


   Choć błota w dole doliny sporo to szlak wydaje się bardzo przyjemny i czas biegnie szybko. Podejście jakoś też za bardzo nie męczy. Później jednak zaczyna się piąć mocniej w górę i tutaj trochę liczba oddechów wzrasta :)


   Jeszcze kilka kroków i Siwa Przełęcz, a z niej pierwsze widoki.


   I obiecane widoki ! Pogoda dzisiaj wybornie dopisuje więc i energii dużo :) Nasze dzisiejsze cele wędrówkowe widoczne w pełnej krasie !


   A tak swoją drogą ponownie jesteśmy zadowoleni z decyzji i obranego kierunku bo na całym szlaku jak i przełęczy, ludzi można policzyć na palcach. Przypominamy, że to weekend i czas wakacyjnych urlopów :)


   Po osiągnięciu Gaborowej Przełęczy Wyżniej widoki robią się jeszcze bardziej interesujące i z tej perspektywy Bystra to ładny kawał pagórka :)


   Tak, tak... tam idziemy ;)



   Siwy Zwornik za plecami i "ogrom" turystów :)


   W takich warunkach obcowanie z górami to więcej niż przyjemność :)


   Jakieś ludki są na górze, a przed nami jeszcze najbardziej strome podejście tego dnia. Wybieramy opcję bardziej wysiłkową, a więc wprost na Błyszcza.



   A za plecami wyraźny szlak, którym dzisiaj dreptaliśmy. Oczywiście czeka nas jeszcze powrót tą samą drogą bo zrobienie pętli na Bystrą z Siwej Polany jest mało wykonalne ;)


   Po około 20-25 minutach sapania i stękania docieramy na Błyszcza ! Podejście faktycznie porządnie pompuje krew do mięśni ;)


   Na Błyszczu tylko kilka zdjęć i ruszamy dalej na główny cel dnia dzisiejszego.


   Starorobociański - wspomnienie sprzed dwóch lat :) Miło widzieć go z tej perspektywy.


   Z Błyszcza na Bystrą to już formalność. Kilka minut spokojnego marszu. Wysiłku tutaj niewiele.


   Zdjęcia szczytowego nie robimy bo trafiamy akurat na grupkę 2-3 rodzin słowackich dosłownie okupujących sam czubek Bystrej ;) Robimy kilka zdjęć widokowych w każdą stronę i uciekamy kilka metrów niżej na zasłużony relaks.


   A relaksujemy się z takimi oto widokami przed oczami :) Zwykła kanapka w towarzystwie górskich szczytów zawsze smakuje wybornie ;)


   Wyleżeliśmy się jak nigdy :) Jednak przed nami druga część atrakcji, czyli zejście. Jeszcze tylko pamiątkowe ujęcie prawie szczytowe i w drogę :)


   Wielka Kamienista - w te rejony chcemy pójść w przyszłym roku.


   A na szlaku... jak wzrokiem sięgnąć... nikogo ! Przecieramy oczy ze zdumienia bo naprawdę wkoło nie ma ludzi, zero ! O co chodzi ;) ?


   Tatrzański posąg ;)


   Królowa Tatra Zachodnich nieco przysłonięta przez niższego brata :)


   Dzisiaj warunki pogodowe nas rozpieszczają jak nigdy !


   Ostatnie ujęcia na zejściu z Gaborowej Przełęczy w zachodzącym słońcu.



   Pożegnalne kadry z Siwej Przełęczy i teraz czeka nas już tylko zejście do doliny i ponownie monotonna Chochołowska.
   Wycieczka jaką właśnie mamy za sobą trzeba uznać za jedną z najlepszych jeśli chodzi o pogodę. Dawno nie mieliśmy tak idealnych warunków na szlaku. Zdecydowanie Bystra była dla nas gościnna i pozwoliła nacieszyć się swoim majestatem. Z pewnością jeszcze raz odwiedzimy Bystrą w dniu kiedy będziemy zdobywać Wielką Kamienistą :)
   Wyprawę na Bystrą i Błyszcza zdecydowanie polecamy choć należy wziąć pod uwagę długość trasy, która według różnych map oscyluje tutaj w okolicach 25-30 km (w zależności od wariantu). Jednak trud wędrówki będzie z pewnością wynagrodzony :)



9 komentarzy:

  1. Przepiękna trasa. Nie wygląda na specjalnie wymagającą, chociaż takie pozory lubią bardzo mylić.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trasa faktycznie bardzo atrakcyjna i widokowa, szczególnie kiedy wyjdziemy z lasu. W upalny dzień bardziej męcząca niż trudna :)
      Pozdrawiamy równiez ;)

      Usuń
  2. Tatrzański posąg - jak nic posąg

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z pewnością po zachodniej stronie Tatr - królowa :) Pozdrawiamy.

      Usuń
  3. Wciąż jeszcze nie dotarłam na Bystrą. Wejście od polskiej strony odstrasza przebrnięcie przez Chochołowska. W tym roku już raczej nie do zdobycia bo dni coraz krótsze. Może lato 2018? Zobaczymy... A co do pogody, to ja mam wrażenie że zawsze Wam się w górach trafia ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze raz mamy w planie wejść na Bystrą jednak tym razem od południa i zahaczyć Wielką Kamienistą. Choć jeszcze nie byliśmy to wydaje nam się ta opcja bardziej ciekawa niż marsz od Chochołowskiej.
      Gdyby tak jeszcze zdobyć Niżnią Bystrą to by było coś ;)
      Dobra pogoda to zasługa bardzo pilnego monitorowania prognoz, nic poza tym :)

      Usuń
  4. Pogoda dopisała :) Bystra trochę ludzi zniechęca tą swoją odległością od wszystkiego w okolicy oraz tego, że pętlę ciężko zrobić. sam miałem do niej kilka podejść, ale dzięki temu na szczycie często tłumów nie ma :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tą ilością ludzi, a w zasadzie ich brakiem w środku sezonu, w weekend przy takiej pogodzie to trochę szokuje. W tym samym czasie pewnie pod Giewontem ustawiały się kolejki ;) Dla nas to dobrze bo przynajmniej możemy jeszcze w dobie komercjalizacji tych niewielkich gór spędzić prawie cały dzień w ciszy i spokoju :)

      Usuń
  5. Przepięknie! Podobną trasę robiłem rok temu, tylko ja zadowoliłem się Starorobociańskim, a potem wróciłem na Siwą i przeszedłem Ornaki. Ale przyjdzie czas, że powtórzę wasze przejście. Genialna wędrówka!

    OdpowiedzUsuń